niedziela, 1 marca 2015

Co, gdzie, kiedy: wystawy, konferencje...

Tym razem krótko i ogłoszeniowo. Kto jeszcze nie słyszał o wystawie "Arche Noah" w Museum Ostwall w Dortmundzie? Według Steve' a Bakera jest to jedna z lepszych przekrojowych wystaw o zwierzętach zawierająca świetne dzieła począwszy od malarstwa z początku XX w., a skończywszy na pracach najbardziej znanych animalistycznych artystów współczesnych. Zostało jeszcze półtora miesiąca, wystawa trwa bowiem do 12 kwietnia. Na zachętę wklejam obraz Augusta Macke przedstawiający ogród zoologiczny w niezwykle ciekawy formalnie sposób. Czasami mam ochotę odpocząć od sztuki współczesnej (w tym również od współczesnego malarstwa - żeby nie było). Wydaje mi się, że obraz Macke wykracza poza formalną zabawę malarskim warsztatem, że ta zabawa służy w jakiś sposób treści obrazu. Przenikające się płaszczyznowe formy, geometryczne kształty budynków i obłe nieregularne plamy drzew i zwierząt oddają w jakiś sposób dziwna pozycję zoo względem przyrody i cywilizacji. Geometryczni panowie w garniturach i malowana podobnie do drzew i saren postać kobiety z dziećmi... Ciekawy jest też trójdzielna rama obrazu, sprawiająca, że jest ona właściwie tryptykiem. Zwierzęta zamknięte sa w klatkach zoo, ludzie w ramie obrazu. Artysta przy tym wyraźnie stara się oddać gatunki zwierząt, co w przypadku gazeli udaje mu się w sposób genialny. Na reprodukcji obraz wydaje się jednym z tych, na które można patrzeć przez 20 min. i się nie znudzić, co oznacza, że zawsze znajdzie się przyjemność we wracaniu do niego. Mam nadzieję, że moja diagnoza potwierdzi się podczas oglądania go na żywo.
http://www.dortmund.de/de/freizeit_und_kultur/zoo_dortmund/zoo_vk/event.jsp?eid=279709

August Macke: Großer Zoologischer Garten (1912)
Fot. Jürgen Spiler


Tymczasem trwa również nabór na niezwykle ciekawie się zapowiadającą konferencję w Wielkiej Brytanii na University of Cumbria pt. "Visualising The Animal", dotyczącą zwierząt i fotografii. Nic tylko podróżować!
http://www.visualisingconference.com/


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz