Dariusz
Paczkowski, Wypchaj się!, wystawa zbiorowa Budowla i Człowiek w Spichlerzu Sztuki Wejherowo 2013, Foto Art Vyrzecky.
Dariusz
Paczkowski, Wypchaj się!, wystawa zbiorowa Budowla i Człowiek w Spichlerzu Sztuki Wejherowo 2013, Foto Art Vyrzecky.
Zawsze wiedziałam, że przyjdzie taki moment, w którym recepcja "Piramidy zwierząt" Katarzyny Kozyry zacznie się zmieniać. Stopniowo przełamuje się jednostronne spojrzenie jako na "wielkie dzieło", "klasykę polskiej sztuki" etc. na rzecz spojrzenia mniej jednoznacznego, a bardziej krytycznego. Niedawno ukazał się tekst Karoliny Plinty o całokształcie twórczości Kozyry, moje teksty figurują w bibliografii na Wikipedii pod hasłem "Piramida zwierząt", a teraz Dariusz Paczkowski robi w swojej pracy niedwuznaczną aluzję. Wykorzystywanie zwierząt jako materiału sztuki zaczyna być więc coraz częściej komentowane krytycznie nie tylko w środowisku tzw. obrońców zwierząt (ci już powiedzieli, co mieli powiedzieć, ale też uczą się w bardziej konstruktywny sposób krytykować sztukę bazującą na krzywdzie zwierząt), lecz również w środowisku artystycznym. Ferment rodzi się wewnątrz tego hermetycznie zamkniętego słoika i tylko taki ferment ma szansę rzeczywiście zmienić smak.
Otwarcie Spichlerza Sztuki Wejcherowo 2013
Na drugiej edycji festiwalu artystycznego w Spichrzu Sztuki w Wejcherowie pojawiła się praca Dariusza Paczkowskiego "Wypchaj się". Aluzja do "Piramidy zwierząt" jest oczywista, oczywista jest też podwójność znaczenia tej aluzji - z jednej słowa te, są wyrazem wkurzenia na czyn Kozyry i lekceważenia wobec jej prestiżu i sławy, z drugiej pojawia się sugestia, żeby zwolennicy zabijania i wypychania zwierząt sami się wypchali w sensie dosłownym angielskiego taxidermy. Niech sami siebie uprzedmiotowią, niech poświęcą własne życie i ciało. Wtedy mogą liczyć na jeszcze większy rozgłos, choć sława już na niewiele im się przyda, podobnie jak na niewiele przydaje się zwierzętom. Można by jeszcze analizować znaczenie trójkąta w pracy Paczkowskiego - symbolikę piramidy egipskiej jako znaku władzy i sławy oraz jej budowy kosztem innych czy piramidy żywieniowej, w której jeszcze niedawno mięso zajmowało sporo miejsca, ostatnimi czasy zaś coraz mniej, ba, nawet polski Instytut Żywności i Żywienia uznał dietę wegetariańską za pełnowartościową.
widok wystawy Budowla i Człowiek w Spichlerzu Sztuki Wejherowo 2013
Paczkowski pisze: To mój komentarz do pracy dyplomowej Katarzyny Kozyry pt.: Piramida
zwierząt. Zwierzęta użyte zostały przez artystkę, wyłącznie, jako
materiał wykorzystany do budowy instalacji artystycznej i zdobycia
dyplomu. I ma w zupełności rację. Później jednak dodaje: Wyselekcjonowane, zabite i spreparowane. Przekroczone zostały
granice między sacrum a profanum. Sztuka, która moim zdaniem powinna
zawsze stać po stronie niepodważalnej świętości życia, została zbrukana
dla zaspokojenia przyziemnych doraźnych potrzeb. Tym zdaniem Paczkowski wpisuje się w jedną z postaw wyrażających oczekiwania wobec sztuki i postrzeganie jej pozycji w stosunku do etyki, wspomnianych przeze mnie w tekście, który dopiero się ukaże. Jedna z tych postaw wymaga od sztuki dobra i piękna, moralności i
dobrego przykładu, nie pozwalając sztuce być taką, jak pozostałe obszary
ludzkiej działalności, a artystów zobowiązując do bycia kimś lepszym od
większości ludzi, druga postawa daje artyście absolutny immunitet, wychodząc z
założenia, że w sztuce wolno więcej.
Dariusz
Paczkowski, Wypchaj się!, wystawa zbiorowa Budowla i Człowiek w Spichlerzu Sztuki Wejherowo 2013, Foto Art Vyrzecky.
---
Wszystkie teksty opublikowane na blogu Nie-zła sztuka objęte są prawem autorskim na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa 3.0 Polska. Cytując teksty z niniejszego blogu, musisz podać imię i nazwisko autorki oraz nazwę i adres blogu.
---