poniedziałek, 24 maja 2010

I kto tu jest suką?



Fundacja Viva! Akcja dla Zwierząt rozpoczęła kampanię społeczną, która ma celu zwrócenie uwagi na zachowania wobec zwierząt, które można zaobserwować na ulicy, a które zyskują zazwyczaj ciche przyzwolenie społeczne. Plakaty są dość prowokujące i dwuznaczne. Pojawiają się w nich hasła-pytania "I kto tu jest suką?" "I kto tu jest bydlęciem?", "I kto tu jest zwierzęciem?". Odwołują się one do pejoratywnych określeń "zwierzęcych", których używa się zazwyczaj w stosunku do ludzi postępujących złośliwie czy okrutnie. Język jest odzwierciedleniem mentalności, która deprecjonuje zwierzęta, a często także inne grupy, np. kobiety. O tym problemie pisałam już wcześniej w tekście pt. "Dlaczego Nie-zła sztuka?". Z pewnością plakaty w przewrotny sposób zwracają uwagę zarówno na problem złego traktowania zwierząt nie-ludzkich przez zwierzęta gatunku ludzkiego jak i sposób używania słów określających zwierzęta w znaczeniu pejoratywnym. Nie jestem tylko pewna, czy przy okazji trochę nie utrwalają takiego właśnie stereotypowego użycia słów, np. kojarzenia określenia "suka" z wredną kobietą.

Język uważam za niezwykle ważny, bo jedynie to, co ujęte w słowa (niekoniecznie spisane lub wypowiedziane) zostaje naprawdę pomyślane.

Wszystkie teksty opublikowane na blogu Nie-zła sztuka objęte są prawem autorskim na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa 3.0 Polska. Cytując teksty z niniejszego blogu, musisz podać imię i nazwisko autorki oraz nazwę i adres blogu.

3 komentarze:

jus ty na pisze...

szczerze mówiąc, jak zobaczyłam ten plakat nie mogłam uwierzyć, że Viva coś takiego zrobiła. Seksizm bije po oczach + pejoratywne używanie nazw zwierzęcych. Ehh..

Anonimowy pisze...

przesyłamy sobie ten plakat mailami w pracy . Myslę jednak , że traktujemy go jako rozrywkę , coś śmiesznego , zabawnego .

Kulturka obowiązuje pisze...

Osobiście ten plakat mi się podoba:-)