czwartek, 4 kwietnia 2013

Bielinek bytomkowiec w Kronice


fot. Adam Nuzban, źródło: http://www.nuzban.pl/b/bielibyt.htm

Bogna Burska, autorka "Arachne", pracy wideo, w której tarantula buszuje w kobiecym buduarze, tym razem będzie pracować z motylami. Projekt powstaje we współpracy z entomologami, a motyle ostatecznie zostaną wypuszczone na wolność i umieszczone w warunkach sprzyjających dla poszczególnych gatunków. Charakter tego przedsięwzięcia artystycznego przypomina nieco działania duetu Komar i Melamid, który podjął ekowspółpracę ze słoniami. Mimo iż takie postawy artystyczne nie są wolne od manipulacji, to jednak artyści angażują się ekologicznie, starając sprzyjać zwierzętom. Bogna Burska pomaga wylęgać się motylom, którym nie sprzyja poprzemysłowa metropolia miejska. Komar i Melamid natomiast zatrudniają słonie, które zostały najpierw oswojone, a następnie porzucone przez ludzi, żyjące w tajskich miastach. Słonie, w przeciwieństwie do tych tresowanych, malują, to, co chcą, a dochód z artystycznej działalności słoni zostaje przeznaczony na ich ochronę.

 Komar i Melamid ze słoniem Renee
Tarantula w pracy wideo Bogny Burskiej "Arachne"


Bogna Burska "Co jedzą rusałki?"
w ramach programu „Projekt Metropolis"
Galeria Kronika w Bytomiu
27 kwietnia - wrzesień 2013

Kurator: Stanisław Ruksza

Praca „Co jedzą rusałki?" Bogny Burskiej polega na próbie wyhodowania żywych motyli w galerii, nawiązując do początków idei wystawiennictwa, muzeów przed podziałem na specjalizacje, pokazujących zjawiska, które ludzie chcą oglądać (rzeczy, istoty, idee). Zarazem odnosi się do faz powstawania dzieła sztuki, jak i przemian człowieka w jego spełnianiu – fourierowskiej „namiętności motyla", potrafiącej zmieniać życie, zarówno społeczne, jak i samą naturę dzięki dostępności różnych aktywności.

Jak mówi artystka: „Idea założenia hodowli w galerii sztuki wzięła się w tym wypadku stąd, że proces przepoczwarzania owada, zwłaszcza takiego, który ma wiele faz życia oraz jest bardzo delikatny, efemeryczny i nie żyje długo, wydaje się bardzo podobny do procesu tworzenia dzieła sztuki. Procesu, który również nie zawsze musi się udać, a jeżeli się już uda, jego losy bywają różne: począwszy od interpretacji, a kończąc na jego losach i czasie trwania (nie zawsze długim)".

W Kronice, po konsultacjach ze śląskimi entomologami, powstanie motylarnia (ostatnia taka, założona w ogródku działkowym przez Bolesława Szczepańskiego istniała w regionie jeszcze dwa lata temu), złożona z gatunków żyjących w regionie. W skład hodowli wejdą m.in.: niedźwiedziówka kaja, zmierzchnica trupia główka, bielinek bytomkowiec, listkowiec cytrynek, rusałka pawik, rusałka pokrzywnik. Obserwować będzie można cały proces przepoczwarzania się owadów: od larw do dorosłych motyli. Po zakończeniu projektu wyhodowane motyle zostaną wypuszczone na wolność i umieszczone w warunkach sprzyjających dla poszczególnych gatunków.

Następstwem wystawy jest przygotowywany artbook z dokumentacją projektu oraz tekstami Sebastiana Cichockiego i Stanisława Rukszy.

Bogna Burska (ur. 1974) - artystka sztuk wizualnych, używa różnych mediów (m.in. wideo, instalacja, malarstwo, fotografia). Studiowała na Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie. Obecnie wykłada na Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku. 



źródło: materiały Galerii Kronika


Przy okazji chciałabym też wspomnieć Marie Sybille Merian, której 336 rocznica urodzin minęła 2 kwietnia. Merian była przyrodniczką, której pionierskie badania entomologiczne i własnoręcznie wykonane wspaniałe ilustracje przedstawiające cykle rozwojowe owadów i egzotyczne rośliny są dziś nie tylko świadectwem ciekawości badawczej i kunsztu artystycznego, ale także odwagi kobiety, która dla wiedzy gotowa była wyłamać się z przypisanej jej płci roli społecznej*.


autorka: Maria Sybilla Merian, źródło: http://thebonegirl.tumblr.com/, cyt. za Obywatele Nauki



* Aneta Pieniądz, strona facebookowa organizacji Obywatele Nauki. 
---
Wszystkie teksty opublikowane na blogu Nie-zła sztuka objęte są prawem autorskim na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa 3.0 Polska. Cytując teksty z niniejszego blogu, musisz podać imię i nazwisko autorki oraz nazwę i adres blogu.
---

Brak komentarzy: